wtorek, 12 kwietnia 2016

Recenzja - Magi the labyrinth of magic

Jako pożeracz anime pragnę zacząć Pisać , krótką serię . Anime na moim odbiorniku czyli co sądzę o 
jakimś anime , które obecnie wychodzi lub  które ostatnio obejrzałam.

          Dziś Pod Lupę wezmę anime Magi the labyrinth of magic  . Na samym wstępie powiem ,że moje pierwsze wrażenia po przeczytaniu krótkiego opisu i obejrzeniu obrazków z tej serii . Pomyślałam ,, O nie! Ja tym państwo podziękuje. ‘’ Lukrowana kreska , sprawiała ,że pomyślałam że jest to kolejny plastikowy  shoumen. Zapewne wiecie co mam na myśli . Powielająca się historia o przyjaciołach , którzy biorą na swoje barki ratowanie świata. 
Tacy , którzy po stoczeniu tysięcy walk , nigdy nie przegrywają. Nikt nie ginie. Bananowy świat. 
,,W tym momencie , miałam napisane Jednak nie mogłam się bardziej mylić”  To było moje pierwsze odczucia odnośnie tego anime. Jednak gdy emocje opadły , zaczęłam dostrzegać jego wady. Które poniekąd nie przeszkadzają bardzo w trakcje oglądania seansu.       

       Magi the labyrinth of magic opowiada o świecie , który jest rządzony przez władców. Prostytucja , niewolnictwo to powszechny kawałek chleba. Świat , stworzony przez autorkę mangi jest w pustynnych klimatach. Główni bohaterowie maja na imię Aladyn i Alibaba. ( A to Ci zaskoczenie… ) W tym okrutnym świecie  nie wiadomo skąd pojawiają się magiczne lochy/ wierze ,które zamieszkiwane są przez  dżiny. Osoba , która zdobędzie loch zostanie obdarzona mocą , bogactwami i zostanie pretendentem do zostania króla. I jak już moglibyście się domyślić , państwa zabiegają o zdobycie lochu = Zdobycie większej niszczycielskiej mocy. Aladyn magiczny chłopczyk , trafia do tego (no powiedzmy ) brutalnego świata z życzeniem o znalezieniu przyjaciela.

         Plusem anime są z pewnością postacie . Nie są jednolite, nie są tłem dla głównego bohatera. Jak to często bywa. Drugoplanowe postacie , są postaciami myślącymi. Autorka tchnęła w  nie człowieczeństwo Żadna postać nie jest do szpiku kości zła. Ludzie często mają nawyki oceniania postaci po pierwszych odcinkach. Tak jak w Disney zły charakter jest zły , Dobry jest doby. I to co mi się podoba w tym anime to częste retrospekcje drugoplanowych postaci. Gdzie możemy pochylić się nad daną postacią , zauważyć co wpłynęło na nią  Niektórzy bohaterowie są pogubieni pomiędzy swoimi ideałami a realiami. Anime udowadnia ,że ludzie mogą się zmienić. Postacie , które na początku były złe są dobre i na odwrót. Aladyn , który jest pozytywnie nastawionym chłopcem , potrafi mieć wątpliwości.
        Dla mnie minusem tego anime , jest zbyt duże wyolbrzymianie relacji pomiędzy Aladynem a Alibabą. Za każdym razem podkreślanie ich więzi , sprawiło ,że pod koniec  drugiej serii anime miałam ochotę udusić gołymi rękoma Alibabę.
 Cała fabuła ode mnie dużego plusa. Szczególnie zakończenie wojny w drugim sezonie. Zwroty akcji trzymają w napięciu widza. Całość sprawia wrażenie ,że autorka od początku do końca  , ma zaplanowywaną tą mangę.

Dodam małego minusika za zrobienie z głównego bohatera zboczuszka. Aladyn , dobre dziecko . Nie wiedzące zbyt dużo o swojej mocy. Szlachetne , zawsze pomocne.  Objawiał mi się taki Gon z HunterxHunter . I nagle jego sympatia do dużego biustu. Naprawdę? Taki typowy japoński humor.  W prawdzie , od czasu do czasu uśmieszek pojawiał się na mojej twarzy. Jednak uważam to za niepotrzebne.  

     Słyszałam, że anime od mangi , trochę się różni. Ponoć , manga jest bardziej brutalna. Autorka stwierdziła ,że jeżeli przyjdzie czas , sytuacja i Aladyn będzie musiał zginąć. To zginie . I żadna wyższa siła go nie przywróci do życia. Ta wizja sprawia ,że mam gęsią skórkę bo, może być różnie. Czekam na trzeci sezon anime.

Uważam ,że jest anime warte polecenia. Co o nim sądzicie? 

2 komentarze:

  1. Mam zamiar to obejrzeć, ale jako że cierpię na studencki niedobór czasu to obawiam się że zrobię to dopiero w wakacje :((

    Zapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie oglądałam tego anime, ale po twojej recenzji mam ochotę "zbadać" ten tytuł ;)
    Pozdrawiam!
    http://sunny-snowflake.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń