niedziela, 9 sierpnia 2015

Tak dużo pierwszych razy….




Mój pierwszy dzień  na Tajwanie ! Czyli jak krok po kroku spełniać swoje marzenia.

 Właśnie przeniosłam się z Londynu na Tajwan. Mieszkając w Londynie byłam przekonana ,że już nic mnie nie zdziwi a jednak… Tajfun. W pierwszym dniu po moim przyjeździe z chłopakiem do Yangmei City ( Miejscowość koło Taipei ) Zostałam poinformowana od wielkiego rodzaju mediów ,że nadchodzi Tajfun.

Co to jest Tajfun?

Tajfun – lokalna nazwa cyklonów tropikalnych używana we wschodniej i południowo-wschodniej Azji.
Tajfun jest odpowiednikiem huraganu, określenia stosowanego dla identycznych zjawisk nad akwenami Oceanu Atlantyckiego.

Słowo „tajfun” wywodzi się z chińskiego (táifēng i) i oznacza „wiatr z Tajwanu”

W nocy pozamykaliśmy okna.  Przyszykowani na tajfun , poszliśmy spać. W nocy było bardzo wietrznie i deszczowo! Generalnie niby nic specjalnego ale w wiadomościach widziałam jak ,,zaparkowany”  samolot się unosi. W stolicy Tajwanu było bardzo dużo zniszczeń. Rozbite samochody. Czasem powyrywanie dachy. Dzięki bogu Nic nam się nie stało. J
Jest bardzo gorąco 32 stopi czyli tak jak w Polsce. Pot ze mnie spływa , chora jestem ale DAMY RADĘ!








Pozdrawiam wszystkich gorącym uściskiem :) 


1 komentarz:

  1. lucky u, this city is safer than other cities and also first tie come to taiwan, typhoon is waiting for u

    OdpowiedzUsuń